top of page

Puchar Europy Full Contact - 4 medale zdobyte na trudnym turnieju na Łotwie.

W dniu 29 marca w stolicy Łotwy – Rydze odbył się 2 Puchar Europy Full Contact w karate Kyokushin. W turnieju wzięło udział ponad 452 zawodników z 39 klubów i 11 krajów Europy.


Po wręczeniu nagród na Pucharze Europy Full Contact
Po wręczeniu nagród na Pucharze Europy Full Contact

Skromna ekipa Klubu Sportowego Budokai Lublin w składzie: Aurelia Rakoczy, Anastazja Rakoczy, Iga Majczka, Amelia Pastwa, Martyna Cichocka, Tymon Majczak i Piotr Podgajny wywalczyła 4 medale europejskiego czempionatu plasując się na 11 miejscu klasyfikacji generalnej klubów!


Iga Majczak w akcji
Iga Majczak w akcji

Sukces sprzed roku powtórzyła Iga Majczak, zwyciężając ponownie kategorię dzieci tym razem w wadze powyżej 25 kg! W drodze po złoty medal zwyciężyła zawodniczkę z Ukrainy i Łotwy.


Finał w wykonaniu Piotra Podgajnego
Finał w wykonaniu Piotra Podgajnego

Złoty medal po 3 zwycięskich pojedynkach przywiózł do Lublina Piotr Podgajny. Wszystkie swoje pojedynki kończył albo przez uzyskanie przewagi wazarii lub kończąc walkę przed upływem regulaminowego czasu!


 Martyna Cichocka w walce z Rumunką.
Martyna Cichocka w walce z Rumunką.

Srebrny medal w nowej kategorii wagowej do 50 kg zdobyła Martyna Cichocka. Pierwszą walkę z Rumunką zakończyła przed czasem obsypując przeciwniczkę gradem różnorodnych technik. Wrażenie wywarła na publiczności zdobywając waza-ari trafieniem w głowę ushiro geri! (kopnięcie w tył po obrocie) Walkę finałową przegrała z reprezentantką gospodarzy. Trochę szkoda pięknego mae geri jodan, które przez grono sędziowskie nie zostało niestety zapunktowane oraz faktu, że osłabienie po świeżo zakończonym leczeniu grypy nie pozwoliły Martynie rozwinąć skrzydeł w konfrontacji z tak wymagającą przeciwniczką.


Anastazja Rakoczy w trudnym pojedynku.
Anastazja Rakoczy w trudnym pojedynku.

Brązowy medal w kategorii młodziczek zdobyła Anastazja Rakoczy. W pierwszej walce uległa zwyciężczyni kategorii, w walce o brązowy medal pięknie zwyciężyła z dobrze dysponowaną Ukrainką kopiąc w ostatniej sekundzie mae geri jodan i zwyciężając pojedynek przez wazaari.


Piękne walki stoczyli także inni zawodnicy, którzy medalu nie zdobyli.


Aurelia Rakoczy dominowała nad zawodniczą z Kazachstanu przez cały pojedynek w sposób absolutnie niezaprzeczalny. Kilkukrotnie obalała ją frontalnymi technikami mae geri. Jeszcze przed zakończeniem pierwszej rundy trafiła mocno mae gari jodan. Niestety tylko jeden sędzia zapunktował trafienie i nie przyznano za nie ostatecznie waza-ari. Po pierwszej minucie dogrywki Aurelia opadła z sił i wraz z rywalką wymieniały się ciosami walcząc bardziej ze swoimi demonami niż z przeciwnikiem. Przed samym końcem pojedynku nasza zawodniczka przyjęła cios na wdechu w splot słoneczny. To niestety zadecydowało o losie całego pojedynku.


Zupełną pomyłką było sędziowanie pojedynku Tymona Majczaka z reprezentantem Ukrainy. Tymon dominował w przekroju całego pojedynku. Dwa czyste i mocne trafienia mawashi geri na głowę Ukraińca nie zostały zaliczone! Zamiast zasłużonego zwycięstwa przez ippon Tymon ostatecznie przegrywa (sic!) przez karę genten, nałożoną na niego za upadki po wysokich kopnięciach!


Amelia Pastwa po dogrywce i dramatycznym przebiegu walki ze swoją odwieczną i niezwykle utytułowaną rywalką z Łotwy musiała i tym razem uznać wyższość przeciwniczki. Niestety i w tym przypadku nie pomogła grypa, którą Amelia i dwoje innych zawodników przywiozło ze zgrupowania kadry dwa tygodnie przez Pucharem Europy.


Sędzią z ramienia Klubu był niezawodny senpai Michał Prościński dla którego ten turniej również należy do bardzo udanych. Senpai sędziował większość walk na tatami 4 wyróżniając się sprawiedliwymi i werdyktami jak również znakomitą reakcją na faule i przewinienia nie bojąc się często zwoływać międzynarodowe grono sędziowskie.

 

Zawodnikami opiekowali się w dniu zawodów Shihan Marcin Majczak, Sensei Anna Majczak oraz Senpai Marcin Rakoczy, który niezawodnie i w tym roku wspierał Klub w łotewskiej wyprawie.


Towarzyszami podróży lubelskiego zespołu byli Sensei Mariusz Owczarek z synem Aleksem, który również zaprezentował bardzo wysoki poziom wyszkolenia w swoich wymagających pojedynkach.


Gratulujemy wszystkim naszym zawodnikom oraz młodemu "pancernemu" występu i dziękujemy za umilenie towarzystwem wspólnej podróży. Osu.!


 
 
 

Comments


  • Instagram
  • Facebook
  • YouTube

©2020 by Klub Sportowy Budokai Lublin

bottom of page